Historia BUENA - jak to wszystko się zaczęło
2020-04-10
HISTORIA BUENY
Na początku pragniemy Wam przybliżyć Naszą palarnie, opowiedzieć o trudnych początkach ale także o szczęśliwym zakończeniu miejsca która nosi nazwę BUENA CAFE. Po tym krótkim wstępie zaczynamy!
Wszystko zaczęło się w 2015 roku, kiedy to postanowiliśmy nasze hobby oraz swego rodzaju miłość do kawy przekształcić w biznes i zacząć się dzielić radością i wiedzą na temat tego trunku. Początkowo w naszej oddalonej od cywilizacji palarni zakupiliśmy 5 kg piec, lecz wtedy padło pytanie jak w praktyce powinno wyglądać wypalanie kawy, żeby każdy zakochał się w jej wyjątkowym aromacie i smaku. Byliśmy uzależnieni od kawy, kochaliśmy jej smak , lecz znaliśmy tą niewątpliwą przyjemność tylko ze strony degustacyjnej, ale z jakiego Państwa kawę wybrać, żeby każde ziarno było odmienne w smaku, a jednocześnie uznane przez podniebienia kawoszy ? Z tym borykającym nas pytaniem udaliśmy się do Portu w Gdyni, by tam dowiedzieć się o czołowych i najbardziej uznawanych kawach. Podekscytowani oraz pełni motywacji do działania wróciliśmy na palarnię z ośmioma jutowymi workami kawy. Po wiedzy teoretycznej przyszedł czas na wiedzę praktyczną , w osiągnięciu perfekcyjnego upału pomógł nam Roaster z Łodzi. Nie było łatwo, lecz w końcu osiągnęliśmy ten idealny smak. Zaskoczeniem dla nas było jak odmienne jest palenie surowych ziaren w zależności od kraju i regionu z jakiego pochodzą. Ostatnim krokiem do osiągnięcia sukcesu była nazwa. Pomysłów padało mnóstwo, ale żaden nie był na tyle dobry.. właśnie dobry i tym właśnie słowem kierowaliśmy się wymyślając nazwę, jak to się mówi najciemniej pod latarnią w końcu padło słowo Bueno , krótko zwięźle i na temat, słowo kojarzące się z samymi pozytywnymi emocjami takimi samymi jak kubek dobrej kawy! . Mieliśmy już komplet! Dobrane kawy o cudownym smaku, wspaniały zmotywowany zespoł palarni i nazwę która nas odzwierciedlała.
Wszystko zaczęło się w 2015 roku, kiedy to postanowiliśmy nasze hobby oraz swego rodzaju miłość do kawy przekształcić w biznes i zacząć się dzielić radością i wiedzą na temat tego trunku. Początkowo w naszej oddalonej od cywilizacji palarni zakupiliśmy 5 kg piec, lecz wtedy padło pytanie jak w praktyce powinno wyglądać wypalanie kawy, żeby każdy zakochał się w jej wyjątkowym aromacie i smaku. Byliśmy uzależnieni od kawy, kochaliśmy jej smak , lecz znaliśmy tą niewątpliwą przyjemność tylko ze strony degustacyjnej, ale z jakiego Państwa kawę wybrać, żeby każde ziarno było odmienne w smaku, a jednocześnie uznane przez podniebienia kawoszy ? Z tym borykającym nas pytaniem udaliśmy się do Portu w Gdyni, by tam dowiedzieć się o czołowych i najbardziej uznawanych kawach. Podekscytowani oraz pełni motywacji do działania wróciliśmy na palarnię z ośmioma jutowymi workami kawy. Po wiedzy teoretycznej przyszedł czas na wiedzę praktyczną , w osiągnięciu perfekcyjnego upału pomógł nam Roaster z Łodzi. Nie było łatwo, lecz w końcu osiągnęliśmy ten idealny smak. Zaskoczeniem dla nas było jak odmienne jest palenie surowych ziaren w zależności od kraju i regionu z jakiego pochodzą. Ostatnim krokiem do osiągnięcia sukcesu była nazwa. Pomysłów padało mnóstwo, ale żaden nie był na tyle dobry.. właśnie dobry i tym właśnie słowem kierowaliśmy się wymyślając nazwę, jak to się mówi najciemniej pod latarnią w końcu padło słowo Bueno , krótko zwięźle i na temat, słowo kojarzące się z samymi pozytywnymi emocjami takimi samymi jak kubek dobrej kawy! . Mieliśmy już komplet! Dobrane kawy o cudownym smaku, wspaniały zmotywowany zespoł palarni i nazwę która nas odzwierciedlała.
Z każdym dniem uczyliśmy się na własnych błędach, dochodząc do perfekcji, którą docenili nasi klienci. Duży popyt na nasz produkt skłonił nas do zakupu kolejnego pieca tym razem 10 kilogramowego. Ze względu na zainteresowanie ze strony gastronomii zaczęliśmy dzierżawić ekspresy i dostarczać kawę do restauracji i kawiarni. Masa pozytywnych komentarzy dodawała nam wiatru w żagle, sprawdziła się teoria, że gdy coś kochasz i wkładasz serce w to co robisz przynosi zamierzone efekty. Wychodząc naprzeciw zapytaniom o kolejny kochany napój Polaków jakim jest herbata postanowiliśmy poszerzyć swój asortyment. Po raz kolejny musieliśmy się zmagać z wyborem tych idealnych, naturalnych, o zróżnicowanym smaku. Zależało nam żeby tak jak i w wypadku kaw każdy mógł znaleźć cos dla siebie.
W 2019 roku poszerzyliśmy swój asortyment o herbaty, które tak jak i kawa zdobyły uznanie wśród naszych klientów. Początkowo posiadaliśmy tylko 4 smakowe herbaty, nasi klienci i ich ciągłe doszukiwanie się odmiennych smaków sprawiły, że obecnie w naszej ofercie znajduje się ponad 30 herbat zarówno naturalnych jak i smakowych, naparów owocowych czy też Yerb. 2019 rok był rokiem przełomowym w naszej palarni, zmieniła ona nazwę na Grupa Buena, dzięki czemu asortyment mógł być poszerzony o produkty nie wiązane tylko z kawą. Tak jak wcześniej wspomniałam poszerzyliśmy asortyment o herbaty ale także podjęliśmy współpracę z jednym z największych producentów syropów smakowych a mianowicie z firmą Monin. Posiadając tak duży asortyment oraz wiedzę na temat ulubionych trunków Polaków, musieliśmy podzielić się tą wiedzą z innymi, więc zaczęliśmy organizować szkolenia oraz prezentacje. Za każdym razem cieszy nas niezmiernie ilość osób które przybywają pogłębić swoją wiedzę i zaspokoić ciekawość. W 2019 roku po raz kolejny wymieniliśmy piec tym razem na 30 kilogramowy. Nie ukrywam, że jak rozpoczynało się przygodę jako Roaster na 5 kilogramowym piecu, to ciężko przyzwyczaić się do gabarytów obecnego. Cieszymy się, że z każdym dniem zarażamy naszą pasją innych i że każdy dzień na palarni to nowy bagaż doświadczeń
W 2019 roku poszerzyliśmy swój asortyment o herbaty, które tak jak i kawa zdobyły uznanie wśród naszych klientów. Początkowo posiadaliśmy tylko 4 smakowe herbaty, nasi klienci i ich ciągłe doszukiwanie się odmiennych smaków sprawiły, że obecnie w naszej ofercie znajduje się ponad 30 herbat zarówno naturalnych jak i smakowych, naparów owocowych czy też Yerb. 2019 rok był rokiem przełomowym w naszej palarni, zmieniła ona nazwę na Grupa Buena, dzięki czemu asortyment mógł być poszerzony o produkty nie wiązane tylko z kawą. Tak jak wcześniej wspomniałam poszerzyliśmy asortyment o herbaty ale także podjęliśmy współpracę z jednym z największych producentów syropów smakowych a mianowicie z firmą Monin. Posiadając tak duży asortyment oraz wiedzę na temat ulubionych trunków Polaków, musieliśmy podzielić się tą wiedzą z innymi, więc zaczęliśmy organizować szkolenia oraz prezentacje. Za każdym razem cieszy nas niezmiernie ilość osób które przybywają pogłębić swoją wiedzę i zaspokoić ciekawość. W 2019 roku po raz kolejny wymieniliśmy piec tym razem na 30 kilogramowy. Nie ukrywam, że jak rozpoczynało się przygodę jako Roaster na 5 kilogramowym piecu, to ciężko przyzwyczaić się do gabarytów obecnego. Cieszymy się, że z każdym dniem zarażamy naszą pasją innych i że każdy dzień na palarni to nowy bagaż doświadczeń
Nowe posty na tym blogu przybliżą Wam naszą pracę w palarni Buena Cafe. U nas każdy dzień jest nietypowy przez co praca nigdy nie stanie się monotonna.
,,Napędza nas kofeina"